Niezwykłe, że stwierdzenie to jest równie prawdziwe w odniesieniu do islamu, judaizmu, buddyzmu, a nawet komunizmu. Wszystkie one były w początkach swego istnienia tajnymi, podziemnymi ruchami, rzekomo wrogo nastawionymi do państwa. Tak samo, jak tajna organizacja nazistowska działająca w latach 30. XX wieku, wszystkie powszechnie dziś znane organizacje lub religie prowadziły najpierw działalność podziemną, po czym przejmowały w swe ręce władzę. Osiągały w ten sposób cel swych dążeń, z czego wcześniej szydzili wszyscy sceptycznie nastawieni do teorii konspiracyjnych. Jak wiemy z historii, każde pokolenie było świadkiem dojścia do władzy jakiejś tajnej organizacji i przejęcia przez nią rządów w Kościele bądź też w państwie, czyli osiągnięcia zamierzonego celu. Dziś tajne związki rozsiane są po całym świecie i działają we wszystkich państwach. Każdy z nich ma swój własny cel, do którego dąży, i wszystkie one są jak zwykle bacznie obserwowane przez państwo. Arabowie i niektórzy spośród chrześcijan przekonani są, że na czele światowych związków konspiracyjnych, dążących do przejęcia władzy nad światem stoją Żydzi.